Wyjechaliśmy raniutko, skoro świt, 5 rano, niedziela - 04.08.2019 r. Pełni nadziei na piękną wycieczkę okraszoną historią, widokami, przeplataną wspólnym pobytem w ciekawych miejscach. Zaczęliśmy od wspaniałego miasta Wrocław, które zdobywaliśmy przez 2 dni - 1 etap podróży. Tu wiele atrakcji: wędrówka po starym Rynku jednego z największych rynków staromiejskich w Europie, przemieszczaliśmy się zabytkowymi, średniowiecznymi uliczkami, przeszliśmy Trakt Królewski, który kończy się w najstarszej części Wrocławia - Ostrowie Tumskim, znajduje się tutaj katedra św. Jana Chrzciciela oraz wiele kościołów i klasztorów. W głównym gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego oglądaliśmy imponującą Aulę Leopoldina w stylu barokowym, a także Fontannę Fencera - Szermierza - stojącą tuż przed. Następnie przejście, dla chętnych, do platformy widokowej na Wieży Matematycznej i podziwianie piękną panoramę starego miasta. Niespodzianka przygotowana, już pierwszego wieczora, przez organizatora wycieczki P. Marcina Semenowicza, to wyjście na przepiękny nocny pokaz multimedialny, który odbył się obok Hali Stulecia. Jest to największa fontanna multimedialna w Polsce i jedna z największych w Europie. Na powstałym ekranie wodnym wyświetlane są wizualizacje zsynchronizowane z muzyką. Nasz pokaz był stworzony do muzyki klasycznej. Przewodnik, młody człowiek podkreślał bardzo mocno, mieszane dziedzictwo stworzone przez Polaków, Czechów, Austriaków i Niemców. I kolejna atrakcja: Afrykarium wrocławskie. Kompleks otwarto 26 października 2014 roku. Jest to pierwsze w Polsce oceanarium i jedyne na świecie prezentujące faunę jednego kontynentu. W 21 basenach i akwariach mieszka około 5 000 zwierząt prezentujących niemal 300 gatunków. Niesamowite wrażenie robią pływające ryby nad głową zwiedzającego, w jednym z korytarzy. W afrykarium mieszkają głównie ryby, ale można tu spotkać również hipopotamy, pingwiny, krokodyle, mrówniki, golce i wolno fruwające ptaki. I Wrocławskie krasnale, wg Wikipedii - "wydarzenie artystyczne oraz zjawisko społeczne obejmujące swoim zasięgiem Wrocław i okoliczne gminy, a wywierające wpływ na działania artystyczne realizowane w całej Polsce. Niewielkie rzeźby krasnali, w liczbie stale rosnącej, są umieszczane we Wrocławiu sukcesywnie od 2005, kiedy to wrocławski rzeźbiarz Tomasz Moczek ustawił pięć pierwszych krasnali. Nowe postaci tworzone są przez artystów z całej Polski, a ich opiekunami są instytucje publiczne, firmy oraz osoby prywatne. Ponadto kopie krasnala Życzliwka stoją w Dreźnie, Reykjaviku, Wilnie, Guadadalajarze, Hradec Kralove i Lwowie, a w Waszyngtonie stoi krasnal Kościuszko." Ja osobiście szukałam figurki prof. Jana Miodka i oczywiście została znaleziona. Szukajcie na zdjęciach.
Ela Horak .